Czym dokładnie jest Coomer? Cóż, krótka odpowiedź to ja, ty i praktycznie każdy, kto odwiedza ThePornDude. Hasło to krąży po internecie od paru lat, ale nie zyskało na popularności tak bardzo, jak inne hasła opisowe pokroju „neckbeard”, „weeb”, czy „incel”. Szczerze mówiąc, Coomer nie jest w połowie tak zły, jak inne te grupy, które wymieniłem, gdyż Coomer to po prostu przeciętny fan walenia gruchy. Wedle Wiktionary, Coomer to „Facet, który często się masturbuje, ogląda za dużo pornografii, czy broni przemysłu pornografii przed krytyką”. Brzmi znajomo?
Tak naprawdę, czym jest „często” jeśli o masturbację chodzi? Czy jest naprawdę coś takiego jak „za dużo” pornografii? Możliwe, że to pytania czysto filozoficzne, lepiej zostawić je upalonym filozofom, czy pedantycznym nerdom z Reddita, choć ja pójdę nieco dalej i powiem, że konserwatywna, pruderyjna opinia Twojej ciotki się nie liczy. Osobiście uważam się za dumnego coomera, jak również kolesie, którzy stoją za Coomer.party, darmowym i rosnącym archiwum wycieków z OnlyFans. Miejsce to staje się coraz popularniejsze, odkąd wystartowali w zeszłym roku, mają ponad sześć milionów Coomerów, wchodzących na stronę tylko w zeszłym miesiącu. Dziś naoliwię się i dodam samemu do tej liczby.
Coomer w memie jest zaniedbanym matkojebcą, coś jak PornGeek, a nie ThePornDude. Szczerze, jeśli widziałeś, jak rucham gwiazdy porno na PornDudeCasting, to już wiesz, jak dobrze zbudowany jestem. Mam nawet pasujące skarpetki PornDude. Podobnie, Coomer.party nie wygląda jak jakaś zaśmierdła nora pełna obspermionych skarpetek i poduszek waifu. Ich strona startowa jest super kurwa czysta, z niczym innym poza tekstem, dającym Ci ogląd na układ i podstawy działania ich strony.
„Coomer to publiczny archiwista OnlyFans,” można tam przeczytać. „Ładowane tu są treści z niego, ludzie dzielą się treścią w tym miejscu, by łatwo było ją wyszukiwać i organizować”. Można przeglądać tu za darmo treść, która normalnie byłaby ukryta za płatnościami, zaczynając od wyszukiwania po twórcach. Nazwać ten układ prostym byłoby niedopowiedzeniem, to najlepszy możliwy sposób wyszukiwania. Podoba mi się jego natychmiastowość, olanie całego tego gówna, dając gościom możliwość skoczenia bezpośrednio do preferowanego materiału do klepania gruchy.
Cały wygląd jest tak czysty, że wyłączyłem mojego adblokera i odświeżyłem stronę, tak dla jaj. Znalazłem nieco reklam piguł na fiuta w wewnętrznych stronach, ale ogółem, Jestem pod wrażeniem tego, jak niewiele spamu znalazłem na Coomer.party. Darmowe strony wszelkiego typu zwykle mają nieco reklam, zwykle możesz spodziewać się większej ilości reklam na darmowych stronach NSFW. Pewne gatunki, jak strony z wyciekami z OnlyFans i kanały z pełnej długości filmami, często dostaniesz z pełną mocą strzałem spamu, dlatego też bardzo doceniam minimalną ilość spamu w tym miejscu. Muszą jakoś monetyzować ten ruch, ale nie ma przyczyny, by psuć ludziom frajdę z przeglądania. (Sprawdź PornWebmasters, jeśli chcesz więcej moich porad o prowadzeniu działającego imperium zabawy dla dorosłych)!
Mam jedną uwagę co do układu, Coomer nie taguje treści. To sprawi, że trudno będzie znajdować wasz ulubiony typ materiału, ponieważ nie będziecie mogli wyszukiwać po fetyszu, stroju, czy akcie seksualnym. Możesz przeglądać i wyszukiwać po nazwie Twórcy, może więc Ci się poszczęścić, jeśli dziewczyna ma ASMR, BDSM, czy inną preferowaną sprośność w swoim nicku. Jeśli nie, to będziesz musiał dokonać całego mnóstwa przeszukiwania, albo po prostu masz pecha.
Sprawdziłem listę regularnie uaktualnianych Twórców na Coomer Party i zauważyłem parę spraw. Po pierwsze, użytkownicy dodają tu ciągiem świeżą treść z OnlyFans cały kurwa cza. Całą strona frontowa pełna jest nowego gówna, które zawiera tuziny postów, które zostały dodane w ciągu ostatniej godziny. Każdy link na stronie wiedzie do galerii pełnej modelki z OnlyFans, większość z nich wypełniana jest już od pewnego czasu. Łatwo wpaść tu w króliczą norę masturbacji, nawet jeśli próbujesz być tak profesjonalny, jak ja, pisząc recenzję strony porno ze stolika w Starbucksie.
Obecnie jest tu ponad dwa miliony postów na tym całym Coomer. Ta ilość oczywiście szybko rośnie, może więc być kurewsko wyższa w momencie, gdy to czytasz. Ponownie, wielka ilość treści wymaga poświęcenia uwagi problemowi braku tagowania; to doprawdy ogromna ilość treści, z bardzo niewielką ilością sposobów na przeczesywanie tego, by znaleźć ulubione kąski. Nie znoszę tego, że tyle dobrych domowych pornoli można przegapić, ale tak się staje, gdy strona używa tego rodzaju ustawienia.
Ponieważ jest tak popularna, jej sekcja ma 1127 postów na 25 stronach. To nieco niewygodne, ale nie narzekam na obrazki topless Jessiki Rabbit lub masturbacji do zezowatych twarzy ahegao. Jest też pełnej długości filmik z ruchania cycków z OnlyFans, nie mogłem się oprzeć i spojrzałem. Coomer.party zawiera linki łatwego pobrania, byłem więc o kliknięcie od oglądania panienki bawiącej się swymi wielkimi, naoliwionymi cycami, otulając nimi szczęśliwe dildo.
Podsumowując to jeszcze raz, jedyną wadą Coomer Party, jaką tu widzę, jest brak tagowania. Filmy, które oglądałem, były krótkie lecz słodkie, a każdy zasługuje na rzucenie okiem. Problem jest taki, że jedyny sposób, by je znaleźć, to przeglądać ręcznie posty Bishoujomom. Nie możesz wyszukiwać ruchania cycków, czy cosplaya, jak na większości innych darmowych stron porno. To będzie prawdziwy problem, jeśli próbujesz sobie klepać do specyficznych nisz, a nie poszczególnych internetowych atencyjnych kurew.
Dobra wiadomość jest taka, że strona ta jest pierdoloną kopalnią złota, jeśli już kręci Cię jakaś suka z OnlyFans, czy dwie. Jeśli już znasz nieco nicków, to łatwo będzie wkopać się w tą hałdę gówna i znaleźć dokładnie to, czego szukasz. Mają tu ponad dwa miliony postów i setki więcej dochodzą każdego dnia, najpewniej znajdziesz wszelkie modelki, których szukasz, jak długo nie są to super nieznane laski z dna internetów.
Coomer.party ma przeciętny wygląd tablicy z obrazkami, tak surową stronę startową, że możesz ją pomylić z akademicką wiki. Po paru kliknięciach zdasz sobie sprawę, jakie skarby leżą ukryte w środku: ogromny wybór wycieków z OnlyFans, zawierających najgorętsze, domowe gwiazdy porno, panienki z cosplayami, fetyszystyczne modelki i napalone panienki z sąsiedztwa. Wpisz nazwę swojej ulubionej suki w pasek wyszukiwania i zobacz, co tu będzie na Ciebie czekać.