Nie wierzę sam sobie, że recenzuję audio porno, gdy równie dobrze mógłbym teraz patrzeć na jakieś cycki. Dobra, będę miły dla wszystkich audiofilów tu zebranych. Przyznam jednak, że klepałem już sobie do efektów dźwiękowych panienek, które dymałem w przeszłości. Jest coś zdecydowanie przyjemnego w jęczącej szmacie, coś, co łechce miło Twoje ucho. Możesz zamknąć oczy i udawać, że jest w pokoju razem z Tobą. Jeśli ma profesjonalny sprzęt nagraniowy, będzie to brzmiało bardzo realnie. Te dziwki naprawdę dają czasem radę z wysokiej klasy sprzętem nagraniowym, to Ci mogę powiedzieć. To nie jak w starszych czasach, gdy mieliśmy do dyspozycji tylko wbudowane w kamerki chujowe mikrofony.
Skoro o starych czasach mowa, Literotica istnieje niemal od zawsze. Założono ją w latach 90., od tego czasu zbierają wszelkiego rodzaju spisywane porno historyki, które każdy i ich babcia może sobie napisać. To jak nieskończony ciąg deprawacji, do którego każdy może się dołożyć. Oczywiście nie każdy urodził się Tołstojem, ale są tu wciąż dziesiątki tysięcy wysokiej klasy opowiadania, do których możesz sobie śmiało zwalić konia. Oczywiście, o ile jesteś nerdem, którego podnieca idea klepania sobie do słowa pisanego.
Ale my tu nie po spisywane historyjki, prawda? Dziś wszystko będzie o audio. Znajdziesz tu wszelkiego rodzaju nagrania, od krótkich kolekcji seks jęków, do długich opowiadań z całą narracją i ekspozycją. Dostaniesz tu różnorodne stopnie nerdowskiej podniety, będziesz mógł sobie wybrać, co Cię dziś podnieci. Audio porno może nie być głównym celem tej strony, ale niech Cię to nie odstręcza. To miejsce wyładowane jest większą ilością audio, niż najpewniej byłbyś w stanie przesłuchać w swym życiu. Jest tu tego dość, by starczyło na milion i jeden sklepań gruchy, gwarantuję.
Te audiobooki mogą być plikami dźwiękowymi, ale wciąż mają strukturę książki. Możesz ich słuchać w trasie, czy siedząc w domu. Kurwa, możesz je nawet zabrać na pobieganie, czy do siłowni. Większość z nich jest zrobiona do walenia gruchy. Nawet te za długie, mają klimaty onanistyczne. Jasne, może tu zająć nieco dłużej, wkręcenie się w akcje, ponieważ jest tu całe mnóstwo tego szajsu, który dostajesz, gdy pisze kobieta, albo coś jest pisane dla kobiet.
Są też i takie, które będą miały nieco więcej tekstowego opisu w tytule i opisie, byś łatwiej się odnalazł. Dają Ci też one wgląd w to, czego tak naprawdę słuchasz. Powiedzmy, że chcesz usłyszeć dziewczynę gadającą o tym, jak bardzo pragnie Twego kutasa. Możesz poszukać „mistrz i niewolnica, zabawa” albo „siorbanie obciąganie”, to powinno dać Ci tonę wyników, do których możesz sobie walić. Bez wypowiadania słowa obciąg, będziesz wiedział, że właśnie o to chodzi. To super użyteczne przy bardziej rozbudowanych scenariuszach.
Tego rodzaju krótkie klipy z jękami nie mają za dużo otoczki fabularnej. Jeśli jest to więc jakiś rozbudowany scenariusz, który zawiera fantastyczne stwory, czy dziewczyna dymana jest przez paru kolesi na raz, nie może ona tego wprost powiedzieć. Nie miałoby to żadnego sensu. Jest zbyt zajęta jęczeniem, by to Tobie opisywać. Musisz więc czytać tytuł i opis. W ten sposób wiesz, dokąd to wszystko zmierza.
Ponieważ Literotica ma tą sekcję seks opowiadań audio od jakiegoś czasu, znajdziesz tu tonę staroci, które nieco rozczarowują w kwestii jakości audio. Wciąż jednak, ogólna jakość treści jest całkiem zajebista. Jeśli masz napaloną dziewczynę, udającą, że chce Twego kutasa na nagraniu dźwiękowym, możesz czerpać ze słuchania dość dużą przyjemność. To o wiele lepsze, od czytania książki. Czuje się bardziej prawdziwe, ponieważ to prawdziwa osoba wydaje te dźwięki. Nie wiem, jak możesz znaleźć aktualne dźwięki masturbujących się dziewczyn, jeśli to jest coś, co Cię kręci. Może lepiej poszukaj na PornHubie i zminimalizuj filmik, jeśli takie coś Cię kręci najbardziej.
To bardziej miejsce dla panienek, by realizować swe fantazje bycia pisarką i udawaniem, że dlatego tak wielu kolesi interesuje się ich pracami. W rzeczywistości, kolesie zwalą sobie do dowolnego rodzaju śmiecia, jak długo jęcząca dziewczyna będzie wydawać seksowne odgłosy. A jeśli jest brzydka jak noc, to możesz po prostu udawać, że jest ładna. Nie musisz jej oglądać. To główna zaleta.
Na szczęście klipy te są porządnie otamowane, opisane, sortowane i ułożone na całej tej jebanej stronie, zawsze więc możesz znaleźć tu to, czego szukasz. Jeśli masz fetysza, to oni mają audio powieść, która go poruszy, nieważne jak specyficzny by nie był. Bazowo, pokazują Ci najnowsze uaktualnienia, a w tym strona ta doprawdy przoduje. Jest tu tak wiele chętnych panienek, które wrzucają swe darmowe audio klipy wręcz jakby była to ich pełnoprawna robota. Niektóre z nich mają nawet konto Patreon, byś mógł im rzucić szekla, czy dwa. Literotica naprawdę poszła bardzo daleko, jeśli o platformę dla audiofili chodzi.
Rozsiądź się i ciesz utalentowanymi aktorkami szepczącymi słodkie sprośności do Twoich uszu. To idealne doświadczenie, jeśli jesteś osobą, która dochodzi do dźwięków, albo jeśli jesteś głuchy. Sprawdź to koniecznie. Są całkowicie darmowi, a kto wie, może stanie się to Twoim nowym ulubionym typem porno.