Czy masz swoją szczęśliwą miłostkę, albo takiej szukasz? A może szukasz po prostu szybkiego zwalenia konia z nieznajomą, czy nawet przyjaznej rozmowy z ładną dziewczyną? Kurwa, jak długo utrzymywałeś dystans społeczny? Straciłem rachubę, ale następna strona obiecuje przynajmniej czasowe rozwiązanie Twojej samotności, izolacji i bolącej w jaja chcicy, bez zmuszania Cię do łamania pieczęci na wejściu do Twojej ponurej, śmierdzącej bąkami i zielskiem piwnicy.

LuckyCrush.live to strona z wideo czatem, czymś pomiędzy Chatroulette i kamerkową seks stroną. Cały numer tu polega na łączeniu użytkowników do kamerkowych czatów jeden na jeden z partnerami przeciwnej płci. Ich ruch to jakaś jazda rollercoasterem przez ostatnie parę miesięcy, wystrzelił do 1.25 miliona użytkowników w Lipcu, spadł do 500k parę miesięcy później. Obecnie w listopadzie znowu pną się do góry, mając niemal milion odwiedzin w ostatnim miesiącu. Już byłem ciekaw, zanim spojrzałem w grafik ruchu, ale teraz po prostu zżera mnie z ciekawości, co tam się odpierdala.

Czy Masz Lucky Crush?

Dostałem dziś linka do LuckyCrush.live w mojej poczcie. Właśnie żarłem poranną michę Viagry, a nazwa powiedziała mi, że może to być strona, która pomoże mi z porannymi ćwiczeniami walenia gruchy. Kliknąłem link i dostałem wiadomość od mojej przeglądarki, mówiącą, że połączenie nie było prywatne. Był tam błąd certyfikatu, co oznacza, że serwer nie nosi czapki, którą moja przeglądarka spodziewała się, że będzie nosił. „Może to być spowodowane przez złe ustawienia”, powiedział mi Chrome, “lub atakujący przejmuje Twoje połączenie”.

Nie stałem się ThePornDude będąc cipą. Zawsze podejmowałem ryzyko, wiem że tego ode mnie oczekujecie zboki. Mając to w pamięci, ruszyłem przez barykadę na stronę startową Lucky Crush. Pojawiło się okienko, pytające mnie, czy jestem kolesiem, czy panienką. Po udanym zdaniu tego pop quizu, powiedziano mi, jak działa ta strona: „Kolesie są losowo parowani z kobietami. Kobiety są losowo parowane z kolesiami”. Wygląda na to, że fani transów i queer nie mają tu za dużo szczęścia.

Zły certyfikat, czy też nie, to dobrze wyglądające miejsce. Czułem się jak na stronie randkowej, czy w sieci społecznościowej, a nie stronie kamerkowej. Naprawdę tu czysto, nikt nic nie wspomina o seksie, żadnych tu dekoltów, czy sutków. Jest zrzut ekranu z przeciętnie ładną, w pełni ubraną panienką, rozmawiającą z jakimś kolesiem w interfejsie LuckyCrush.

Twierdzą, że mają milion użytkownikó z z ponad 100 krajów. Dobrze wiedzieć, ponieważ tego typu strony żyją i umierają od liczb. Jeśli nie byłoby tu żadnych panienek do porozmawiania, nie byłoby za bardzo po co siedzieć na tej stronie. Ponieważ ich ruch się zwiększa, będzie to dobry czas, by zobaczyć, kto jest online.

Chodźcie do Mnie, Nieznane Kobiety Tego Świata

Nie musiałem sobie rejestrować konta, by zacząć rozmowę wideo z panienką, no przynajmniej nie z początku. LuckyCrush daje nowym użytkownikom próbkę bez konieczności rejestracji. Wcisnąłem przycisk Rozmowy i pojawiła się wiadomość mówiąca, że dołączyłem do kolejki. Czekałem i czekałem, w którymś momencie powiedziano mi, że ktoś o nazwie Bianca się rozłączył. Bianca rozłączyła się dwa razy, bez nawet mojego zobaczenia jej, jeśli można ufać tekstowi na ekranie.

Po minucie, czy coś w tym stylu, w końcu porozmawiałem krótko z jakąś Serbką. Powiedziała „Cześć”, zapytała się skąd jestem i się rozłączyła. Dostałem tą wiadomość „dołączania do kolejki” ponownie na parę minut, licząc na możliwość ponownego spróbowania. Zamiast tego Lucky Crush powiedziało mi, że muszę się zarejestrować i kupić nieco kredytów.

Nie wspominają tego z przodu, ale kolesie muszą płacić. Kobiety mogą zarabiać, ale kolesie muszą kupować kredyty, by płacić za minuty. Dorwałem parę, licząc na to, że pozwolą zobaczyć mi więcej niż w darmowym pokazie. Nigdy nie miałem tak, by opłacana kamerkowa panienka wyszła sobie ot tak, jak ta Serbka, liczyłem więc na to, że parę dolców sprawi, iż więcej takie upokorzenie mnie nie spotka.

Coś czuję, że płatni członkowie są wrzucani w inną kolejkę. Po tym, jak zapłaciłem było mniej czekania, by dziewczyny pojawiły się na ekranie. LuckyCrush łączy Cię z losową panienką, rozmawiasz z nią, lub klikasz Następna, by zobaczyć następną.

Rozmowa Ze Słodką Rosibel i Jej Cyckami

Po paru kliknięciach Następna, kamera wylądowała na pięknej parze cycków ledwie skrywanej przez czarny stanik. Cwany uśmiech na górze obrazku kamery pojawił się, gdy moja partnerka wpisała „Cześć” w okienko. Wymieniliśmy parę uprzejmości, gdy ona zdjęła górę.

Rosibel okazała się pochodzić z Kolumbii, kraju znanego z kamerkowych zboków, których kręcą Latynoski. Rosibel nie mówiła po angielsku, a mój hiszpański jest kurewsko zardzewiały, ale LuckyCrush.live ma wbudowany translator, byś mógł rozmawiać z panienkami z całego świata. Nie jest idealny, czasami śmialiśmy się z dziwnych tłumaczeń, ale zdecydowanie ułatwił komunikację, której w innym wypadku by nie było. (Nieważne ile razy coś powtarzałem, nie była w stanie zrozumieć, że piszę recenzje stron porno).

To interesujący układ, inny niż wszystko, co dotąd widziałem. LuckyCrush to w skrócie kamerkowa seks strona. Panienki mają płacone za minuty rozmowy z tobą, gdy ty płacisz za przywilej rozmowy z nimi. Możesz walić sobie lub rozmawiać uprzejmie, ale nie możesz dawać dziewczynie pieniędzy za to, by coś zrobiła.

Tak jest. Nie ma napiwków w LuckyCrush. To i dobrze i źle zarazem, zależnie w sumie od tego, jak na to spojrzeć i kim jesteś. Sknerowaci biblioteczni onaniści pomyślą, że to zajebiście. Możecie być mniej entuzjastyczni, jeśli macie fetysz, czy chcecie płacić, czy chcecie pokazać pięknej kamerkowej dziewczynie, jak bardzo ją doceniacie.

To, co jest naprawdę chujowe, to że nie możesz dać napiwku czy zapłacić dziewczynie za prywatny pokaz, ponieważ już jesteś na prywatnym pokazie? Cóż, dla tak społecznie pojebanych typów jak wy, gadka z dziewczyną i nakłonienie jej do spełnienia waszych zachcianek może być rzeczywiście trudna. Kolejna problem jest taki, że strona ta przyciągnie tylko pewien rodzaj dziewczyn. Będą to kamerkowe kurwy, którym pasuje stała opłata za ich czas. Znalazłem forum kamerkowych kurew, gdzie mówiły, iż zarabiasz na LuckyCrush około $20 na godzinę, a większość panienek uważało, że to absolutne zdzierstwo.

To oznacza, że będziesz sobie klepał do mnóstwa panienek ze Wschodniej Europy i Centralnej/Południowej Ameryki. To całkiem standardowe na każdej stronie kamerkowej, ale strony pokroju Chaturbate czy LiveJasmin mają szerszy wybór, choćby ze względu na ich strukturę płatności. Nie zobaczysz tu żadnej amerykańskiej studentki fundującej sobie palcówę w dupę za taką kwotę, jaką oferują na Lucky Crush. Szczerze mówiąc dziwię się, że panienki z trzeciego świata również zawracają sobie tym głowę, skoro nie ma napiwków i możliwości zarobienia nieco pieniędzy.

Czy Powinienem Dziś Rozmawiać Z Nieznajomą?

Wielkim pytaniem będzie więc, czy warto wrzucić w LuckyCrush nieco grosza. Z typową kamerkową seks stroną zwykle dość łatwo jest zobaczyć, czy warto tam kupić nieco kredytów, bo będziesz miał darmową strefę. Na typowej kamerkowej stronie możesz poczekać z kupnem kredytów, aż znajdziesz panienkę, która Ci się podoba. To nie działa na LuckyCrush, ponieważ łączy Cię z losową laseczką za każdym razem.

Darmowy okres próbny absolutnie nie był warty pierdolonego dolara, tyle mogę Ci powiedzieć; dostałem dosłownie 15 sekund gównianej rozmowy z w pełni ubraną Euro panienką. Aktualna usługa znacznie się polepszyła, gdy mogłem porozmawiać na wideo czacie z uroczą Kolumbijką z cycami, ale co, jeśli bym u niej nie wylądował? Czy byłbym usatysfakcjonowany płacąc dolca na minutę za klikanie Następna, oglądając dziewczyny, z którymi nie chcę rozmawiać? Ty byś był? A podałbyś cyfry z karty kredytowej stronie z błędem w certyfikacie? Niezbyt to mądre.

LuckyCrush.live może być warte rzucenia okiem, jeśli lubisz wideo czaty, ale nie lubisz tego, co oferują typowe strony kamerkowe. To taki Chatroulette z elementem pseudorandkowym, ale nie jest to prawdziwe randkowanie, ponieważ płacą jej za bycie przed kamerką z Tobą. Sprawdź darmową próbkę i zobacz, czy Cię to jara. Możesz mieć tu bardzo różne odczucia.