Gdy zobaczyłem linka do Fap Bar, natychmiast naszła mnie jedna myśl: o kurwa mać, nareszcie miejsce, gdzie mogę walnąć parę drinków i nie zostać wyrzuconym za wyciągnięcie kutasa na zewnątrz. Cóż, okazuje się, że to niestety miejsce internetowe, a nie nowy bar na starym mieście. Nie możesz tam kupić piwa, ale dobra wiadomość jest taka, że całość założono po to, by pomóc Ci zwalić sobie gruchę. Alkohol, fajki, bójki i oziębli bramkarze to dodatkowe opcje, ale z pewnością będzie tu całe mnóstwo zajebistych panienek.
Fap.Bar to ostatni dodatek do rozrastającej się kolekcji Internetowej pornografii, jak pewnie zauważyliście przy pierwszym wejściu na stronę. Są kurewsko nowocześni, nie wpadają bezpośrednio w żadną typową kategorię strony porno, jak kanały z filmami, galerie zdjęć, czy fora. Nie, to darmowa strona porno w stylu apki, zaprojektowana do łatwego, jednoręcznego walenia do różnorodnej porno treści. Będę szczery, spisałem wszystkie te zdania i zostałem nieco zahipnotyzowany przez panienkę ze sterczącymi cyckami, rozbierającą się z przodu, lepiej więc, bym się pośpieszył z pisaniem tej recenzji, zanim kutas przegryzie mi się przez majty.
Jak już może zgadłeś, strona ta ewidentnie jest zoptymalizowana pod urządzenia mobilne. Szacuję, że trzy czwarte zdjęć i filmów jest w pionie, to typowy sposób kręcenia na urządzeniach, na których ludzie będą przeglądać tę stronę. Jest tu parę przycisków na brzegu, ale mniej natychmiastowo użytecznych, niż może wam się wydawać; wiodą one do innych stron, zamiast pozwolić Ci zaznajomić się z tymi Insta szmatami i gwiazdami porno.
Najużyteczniejszy przycisk poza linkiem do Twojego starego kumpla ThePornDude, to przycisk pobierania. Tak, panie i panowie i zboki, mimo ultra nowoczesnego wyglądu Fap Bar, utrzymali staro szkolną opcję zapisywania sobie tego, co Ci się podoba. Wiele płatnych stron już na to nie pozwala, to prawdziwa zaleta w tych czasach.
Użytkownicy mogą przewijać ekran, skakać do następnej scenki obciągu, amatorskiego ujęcia POV, czy cosplayowego słodziaka w szkarłatnej peruce i elfich uszach, pokazującej szparę do kamery. Jeśli przeglądasz tę stronę na laptopie, czy stacjonarce, wciskaj przyciski góra i dół, by przeglądać materiał. To dobra funkcja, którą przyszli naśladowcy powinni skopiować; Fap.Bar wygląda i działa jak apka na telefon, ale sprawuje się dobrze na dowolnej maszynie.
Przewinąłem ekran i zobaczyłem nagą panienkę na podłodze prysznica, mokrą i agresywnie dymającą swą własną cipę dildosem. Kolejne przewinięcie, a zobaczyłem ujęcie POV obciągania farbowanej blond amatorki. Następne przewinięcie ukazało mi panienkę wymachującą dupcią w leginsach, przed pokazaniem swego rowa, Abellę Danger w trakcie ostrego ruchania, oraz uroczą Gotkę, z której ciuszki spadły w mgnieniu oka.
Gdy pisałem te parę ostatnich akapitów, cycata nastolatka w staniku i majtkach bawiła się swymi włosami do lustra. Po paru sekundach podciągnęła swój stanik i pozwoliła, by jej ogromne, piękne cycki z niego wypadły, zanim zapętlił się filmik. Jest tu naprawdę szeroki wybór seksownej treści, Fap.Bar oferuje głównie amatorskie nagrania.
Straciłem upokarzająco dużą ilość czasu na zastanawianiu się, gdzie Fap Bar łapie swoje materiały. Śmieszne, mają to napisane na dole każdego posta, a przynajmniej nazwę subreddita, czy nazwę postującego użytkownika. Strona bierze swą kolekcję z ogromnej studni perwersji, jaką jest Reddit.
Sporo czasu poświęcam na żartowanie sobie z pojebów, incelów, dziewic i prawiczków z Reddita, ale prawda jest taka, że mają tam kurewsko kwitnącą amatorską porno społeczność. Dowolna amatorska strona żyje i umiera dzięki swej grupie użytkowników, a Reddit notuje 60 milionów odwiedzin dziennie. To ogromna rzesza ludzi, która oznacza dwie sprawy na stronie poświęconej niemal wszystkiemu: będzie tu całe mnóstwo porno i będzie to porno wszelakiego rodzaju.
Jest całe mnóstwo profesjonalnych, wysokobudżetowych porno zapętleń w bibliotece Fap.Bar, choć są oni raczej nakierowani na domowo kręcone towary. Jeśli szukasz czegoś konkretnego, co postawi Ci pałę do góry, sprawdź rozkładane menu na górze. Są tam filtry, które pozwalają Ci sortować kategorie pokroju Anal, Azjatki, Kazirodztwo i Stopy. Zwal sobie do BBW czy filmów POV, Hentai lub Ostrych. Mają nawet sekcje Gejowskie i LGBT, jeśli kręci Cię coś takiego.
Parę pierwszych ujęć, które zauważyłem pod hentai, było dość umiarkowanych: nieruchome rysunki obmacujących się lesb, mokre dziewczyny w strojach kąpielowych, nastolatka w różowych włoskach pokazująca swe cycki z różowego bikini, a następnie różowoskóra panienka anime, która nic nie pokazała.
Następnie zobaczyłem to dziwne gówno, którego tak szukałem. CG panienka, która wyglądała jak Milla Jovovich przebrana za panienkę z Tomb Raider leżała na brzuchu w uliczce, gdy ogromny pies agresywnie dymał ją od tylca. Ma w ręku ogromny nóż Rambo, ale zamiast dźgać gwałcącą bestię, pozwala, by psie jaja się o nią obijały, aż Scooby Doo nie spuści się wielkim ładunkiem psiej spermy.
Po tym było anime z zakonnicami i ssaniem Jezusowi kutasa, Daphne częstująca się cipą Velmy, a następnie futanari ukazujący swe wielkie cyce i monstrualnego kutasa. Gdy w końcu znalazłem ten gwałt mackami, którego tak szukałem, okazało się, że Sailor Moon i parę Sailor Scouts ma nogi rozkładane i odbyty dźgane obślizgłymi, wężowatymi mackami.
Co jakiś czas, gdy przeglądasz porno, wyskakuje Ci oferta partnerska dla płatnej strony pokroju Brazzers. Nie możesz ich aż tak łatwo przewinąć, jak kolejne porno zapętlenie, musisz kliknąć „Zamknij”, nie czułem jednak, by było to zbyt wkurwiające. To zdecydowanie lepsze niż pop-undery, nieźle, jak za całe to darmowe porno w wygodnym opakowaniu.
Tony darmowego porno i wygodny sposób prezentacji to drugie i trzecie imię Fap Bar. Jestem autentycznie pod wrażeniem stylu tej apki, kurewsko łatwo jest walić sobie do tego wszystkiego, mając telefon w jednej ręce. Reklamy to niska cena, jaką trzeba zapłacić za ilość zajebistej amatorskiej treści, jest ona wiele łatwiej dostępna, niż przy wkopywaniu się w archiwa Reddita, gdy jesteś tak napalony, że ledwo widzisz na oczy. Sprawdź to przy kolejnej przerwy na kibel.