Mój ulubiony sposób na oglądanie mych ulubionych internetowych celebrytek jest wtedy, gdy je poniesie. Jestem fanem grających w gry szmaty na Twitchu, Insta kurwy, Snapchatowe obciągary, a nawet urocze panienki z YouTube. Muszę też przyznać, że jestem nieco zboczony. Nie nazywają mnie ThePornDude na darmo! Dlatego wolałbym oglądać te dziewczyny w porno z mediów społecznościowych przy wpadkach, nagich galeriach, czy wyciekach z OnlyFans niż na sławnych, lecz miękkich filmikach.

InfluencersGoneWild.com ma dobrą nazwę i zajebistą domenę, jeśli chcesz znać moją profesjonalną, pornograficzną opinię. Format porno mediów społecznościowych kwitł nawet przed pandemią, a izolacja tylko rozgrzała do czerwoności tą nową falę domowo kręconego porno. Te cwane pojeby dobrze zaczęły, wybierając nazwę ze sławnymi słowami na wieczność wiązanymi z atakami dzikich zwierząt i amatorkami pokazującymi swe cycki. Ich ruch zwiększył się mocno w ciągu ostatnich miesięcy, jestem pewien, że ich chwytliwa nazwa w tym pomaga. Ale ponownie, całe to premium porno, które tu rozdają, na pewno dobrze wpływa na ich sukces.

Brak Ataków Zwierząt, Po Prostu Nagie Internetowe Laseczki

Układ InfluencersGoneWild nie jest taki popisowy, to po prostu prosty blog w WordPress z nazwami u góry i nagłówkiem z szybkimi linkami do najpopularniejszych rejonów strony. Prosty układ pozwala treści mówić samej za siebie, a treść ta ma wiele do powiedzenia! Czułem, jak kutas mi stawał, jak tylko wchodziłem na stronę główną, gdzie dostałem menu obrazków z najnowszymi materiałami dodanymi na stronę.

Mimo że projekt jest bardzo prosty, asymetryczne miniaturki topless panienek z Twitcha i nagich szmat z Patreona, nadają tej stronie nowoczesnego wyglądu. Zastanawiam się jak dużo czasu upłynie, zanim podłapią to kanały filmowe i zaczną układać swe zrzuty ekranu w pionowych rzędach, zamiast w tradycyjnej ścianie porno. Ale to nie sposób prezentacji tu mnie tak podniecił, a raczej sama prezentowana treść.

Trzymając się swej nazwy, InfluencersGoneWild.com jest pełne influencerek, które poniosło. Mają tu najseksowniejsze i najpopularniejsze internetowe celebrytki. Zaraz od strony głównej widzę wpadkę Gabbie Hannie z YouTube, oraz wykradzione nagie fotki Instagramowej panienki Jackie Figueroa. Jest też wyciek z Patreona od cycatej Amouranth, nieco ujęć Dinglederper wyglądającej kurewsko seksownie.

Choć nie jestem pewien, za kogo przebrana jest urocza Momokun, jestem zdecydowanie gotów sklepać sobie do jej galerii. Influencers Gone Wild ma również sprośniejsze filmiki Belle Delphine, w tym ten, gdzie bandaże są na jej nosie, nogach i na głowie, dildo w jej cipie a palce na odbycie. Moje ręce są na pałce, a dłonie śliskie od nawilżacza.

Patrz, Jak Poniosło Influencerki

InfluencersGoneWild.com ma zaledwie parę miesięcy, ale już mają około 35 000 odwiedzających dziennie. W momencie, gdy to czytasz, najpewniej uzyskują wiele lepszy wynik. Start jest dla nowych stron porno najtrudniejszy, gdyż jednym z kluczy do sukcesu jest posiadanie gwałtownie rosnącej biblioteki porno. Akceptują tu materiały dodawane przez użytkowników, jestem pewien, że będziesz chciał się podzielić tym, co masz z resztą klasy.

Nowe filmy, nagie fotki i galerie zdjęciowe są dodawane na Influencers Gone Wild codziennie. Tylko dziś dodano nowy materiał zawierający Lilchiipmunk, Belle Delphine, Kat Wonders i Gabbie Hanna. Goście mogą tu wpaść w trakcie przerwy na lunch na sklepanie do nowej sesji zdjęciowej z bikini, wpadek celebrytek i obciągania dildosa POV.

Jeśli trzęsiesz sobie pałką do Instagramowych szmat, wycieków z OnlyFans i generalnie do porno z mediów społecznościowych, najpewniej masz całkiem niezły ogląd na to, jakie gatunki, fetysze i seksualne nisze są popularne na InfluencersGoneWild. Pokazy solo i sesje zdjęciowe to norma, choć okazjonalnie poszczęści Ci się z wykradzioną seks taśmą. Jest tu absolutna tona cosplayów, plus sprośne gówno jak ASMR i JOI, które naprawdę działa z samorodnymi solo filmikami.

Relatywna miękkość materiału jest moim jedynym powodem do ponarzekania na stronę. Jeśli jesteś przyzwyczajony do klepania sobie do orgii i fantazji z analnym obspermianiem, możesz czuć pewien niedosyt przy serwowanej tu treści. Tego należy spodziewać się po formacie. Zamiast sprzedawać się z maksymalną deprawacją, ten rzut aspirujących gwiazd porno serwuje swym fanom głębszy poziom intymności, a przynajmniej udawanej intymności.

Taka przynajmniej przyświeca idea większej części użytkowniczek OnlyFans. Dwie rzeczy, których będzie Ci brakować przy waleniu do takich stron jak InfluencersGoneWild.com to dziury w portfelu i interakcja jeden na jedną, którą możesz otrzymać jako płatny subskrybent. To jest pewnego rodzaju wada. Choć jestem płatnym fanem paru internetowych kurew, wiem że ta kasa szybko rośnie, rozumiem Cię więc, jeśli wolisz zapłacić tego miesiąca za światło, niż dodać kolejną donację na Patreona do swojego budżetu.

Poza Filmami Dajcie Mi Nieco Wycieków

Prosta prezentacja na InfluencersGoneWild obejmuje też filmiki i strony galerii. Z działającym adblokerem, całość wygląda kurewsko czysto i serwuje Ci proste onanistyczne doświadczenia. Nie musiałem zamykać pop-upów, gdy masowałem swojego pop-upa, nie miałem tu też żadnych animowanych stój, czy reklam hentai, przeszkadzających mi z paska bocznego.

Moim pierwszym przystankiem była galeria zdjęć Alinity. Dla starszych ludzi w mej publice, to panienka z Twitcha z ponad milionem followersów. InfluencersGoneWild ma jej wpadkę z sutkiem z tego roku, ale ostatnia galeria to dłuższa retrospekcja jej najlepszych ujęć w jednym, długim scrollu. Jej dupa wygląda świetnie w majtkach, dekolt jest ponętny, w paru ujęciach pokazuje nagie stopy, ale nie ma tu prawdziwej nagości.

Wiesz jednak, jaki jestem. Ja szukam ostrego gówna. To nie było trudne do znalezienia, z miniaturką z zeszłego tygodnia do wycieku z OnlyFans Therealbrittfit, nadziewanej przed okiem kamery. Ruchający szczęśliwiec trzymał kamerę, dając nam ładne ujęcie POV na pozycję na pieska. Ponownie, prezentacja materiału jest banalnie prosta, masz tu podstawowy odtwarzacz do oglądania półtoraminutowych klipów raz za razem. Podoba mi się, jak dają nam wybór zrzutów ekranu z każdego klipu poniżej odtwarzacza.

Treść na InfluencersGoneWild.com jest dość dobrze otamowana, co oznacza, że każdy film czy galeria ma zacny wybór powiązanych materiałów w linkach poniżej. Potraktowałem się filmikiem Belle Delphine z kocimi uszkami, który zaprowadził mnie do tego różowowłosego słodziaka łykającego dildo, co z kolei zawiodło mnie do GwenGwiz ssącej prawdziwego kutasa.

Łatwe Przeglądanie, Łatwe Walenie Gruchy

Na nowszych stronach organizacja układu materiału bywa nieco nieskładna. Dzieje się tak pewnie z powodu pośpiechu przy budowaniu biblioteki, handlarze porno online czasem oszczędzają czas i kasę na tagowaniu i katalogowaniu treści. Jedno, co lubię w InfluencersGoneWild to że kurewsko łatwo się ich przegląda.

Oprócz tagów, które prowadzą od wideo do galerii, można również przeglądać Główne i Popularne Kategorie poprzez nagłówek. Główne kategorie są obecnie podzielone według źródeł takich jak Twitch, YouTube, Instagram i Patreon. Popularne kategorie obejmują Seksowne zdjęcia, Przecieki z aktami, Sutki i Sesje zdjęciowe.

Zazwyczaj czekam nieco dłużej, by recenzować nowe strony porno, ponieważ wiele z nich kończy działalność, zanim zdążą zyskać widzów. InfluencersGoneWild szybko buduje sobie bazę użytkowników, wygląda na to, że ten trend przez najbliższy czas się utrzyma. Mają tu wszystko, co sprawia, że ta darmowa strona może być świetna: zajebista treść, wygodny interfejs, szybkie uaktualnienia i minimalna ilość spamu, która by zwalniała cały ten syf.

Rośnie ilość tych stron zawierających porno z mediów społecznościowych, ale nie wszystkie są sobie równe. InfluencersGoneWild.com serwuje świeże filmy i sesje zdjęciowe codziennie i regularnie mają tu najgorętsze atencyjne kurwy Internetu. Możesz sobie oczywiście walić do Instagrama, licząc na to, że znajdziesz wycieki w Google, ale czemu nie skoczyć od razu do dobroci?