Znowu, kurwa, zaczynamy - kolejny Åwieżo upieczony licealista, który skoÅczyÅ 18 lat i wbiegÅ na OnlyFans, jakby to byÅ cholerny sport olimpijski. PrzysiÄgam, w momencie, gdy otrzymujÄ dyplom i status prawny, to albo "studia", albo "jazda na kutasie za monety online". A nasza najnowsza pretendentka? Anna Bianchi, 5'2-calowa wÅoska przekÄ ska z Houston, która próbuje zamieniÄ swój wyglÄ d w walutÄ. Brawo dla niej. Zbieraj, póki jeszcze możesz. Uderza nas zwykÅÄ autobiografiÄ softcore - "Uwielbiam byÄ glamowana przez profesjonalistów", "imprezowaÄ z moimi dziewczynami" i wszystkimi innymi podstawowymi hasÅami bitch bingo, które można znaleÅºÄ na poduszkach do rzucania w Airbnb jakiegoÅ influencera. W poÅowie spodziewaÅem siÄ, że "gorÄ ce lato dziewczyny", "pocaÅunki szampana" lub "żyj Åmiej siÄ kochaj" uzupeÅniÄ ten akapit. To tak, jakby ktoÅ wziÄ Å kilka podpisów z Instagrama, zmieszaÅ je z kosmetykami TooFaced i wlaÅ wynik do niedożywionej butelki dziewczyny z Teksasu.
Ale oto cios: bycie podstawowym nie anuluje bycia gorÄ cym. Sprawia tylko, że gorÄ c jest bardziej irytujÄ cy. I nie popeÅnij bÅÄdu, ta laska jest cholernie gorÄ ca. Nie ten rodzaj gorÄ ca, który sprawia, że zastanawiasz siÄ nad swoim życiem lub popadasz w egzystencjalnego palanta, ale ten rodzaj gorÄ ca, który sprawia, że jedno niewÅaÅciwe klikniÄcie dzieli CiÄ od bankructwa karty debetowej. Jej twarz? Pomalowana jak porcelanowa dziwka w rui, koÅci policzkowe wystarczajÄ co ostre, by wyrzeźbiÄ mydÅo, oczy, które krzyczÄ "problemy tatusia owiniÄte w zestaw do konturowania". Jest wyraźnie jednÄ z tych lasek, które wyglÄ daÅyby lepiej na umywalce w Åazience niż na randce, i mówiÄ to z caÅÄ miÅoÅciÄ w moim bonerze. To tak, Anno, jesteÅ groszem - ale jesteÅ groszem, który wyszedÅ z tej samej cholernej prasy do monet, co wszystkie inne klony Insta. Nie ma tu nic nowego pod sÅoÅcem, tylko kolejny bachor ze sztucznymi rzÄsami, bÅyszczykiem do ust i miejscem w pierwszym rzÄdzie dla wÅasnej próżnoÅci.
I nie zrozum mnie źle - nadal wysysaÅbym szampana z jej tyÅka, ale ona nie pisze gry na nowo. Wchodzi do niej ze standardowym playbookiem. Ale do diabÅa, czasami playbook dziaÅa. ZwÅaszcza, gdy ciasne, maÅe ciaÅo, o którym mowa, utknÄÅo w permanentnym stanie "pieprzyÄ mnie, ale także kupowaÄ mi rzeczy". Znasz ten klimat. A jeÅli to jest jej punkt wyjÅcia? Przed niÄ dÅuga, zdzirowata droga. KibicujÄ jej z mojego kutasa i kanapy.
Ale wiesz co? Nawet jej nie winiÄ. Nie do koÅca. Gra OnlyFans to piramida finansowa zbudowana z cycatych pikseli i iluzji, a Anna jest wystarczajÄ co inteligentna, by znaÄ zasady. Chcesz dobre gówno? PÅaÄ myto. Ona doi darmowych subskrybentów za wyÅwietlenia i zaangażowanie, jednoczeÅnie dyndajÄ c prawdziwymi towarami za paywallami i PPV. To kapitalizm z wypeÅniaczem do ust i szanujÄ to - niechÄtnie. To tak, jakbym otworzyÅ OnlyFans i po prostu opublikowaÅ zdjÄcia mojej wypukÅoÅci w obcisÅych szarych spodniach dresowych. Bez trzonu, bez skóry, tylko obietnica kutasa. To wÅaÅnie robi Anna: bycie bobblehead tease swoich napalonych marzeÅ, podskakujÄ c i uÅmiechajÄ c siÄ, nigdy nie rezygnujÄ c z mapy skarbów.
Nie oznacza to jednak, że nie chcÄ czasem rzuciÄ telefonem w ÅcianÄ. Ponieważ jest tylko tyle sposobów na powiÄkszenie dekoltu, zanim zacznie siÄ to wydawaÄ Å¼artem. A jednak wciÄ Å¼ patrzÄ. Ponieważ jej ciaÅo to coÅ, wokóŠczego można by zbudowaÄ religiÄ. Jej tyÅek sprawia, że mÄżczyźni zdradzajÄ , rzucajÄ pracÄ i z uÅmiechem wchodzÄ w korki. Pozuje tak, jakby byÅa o kilka sekund od rozÅożenia wszystkiego, tylko na tyle dÅugo, byÅ nacisnÄ Å przycisk subskrypcji. Potem wraca do tej samej wyselekcjonowanej zabawy: bielizna, bikini, sugestywne selfie w lustrze i podpisy w stylu "co byÅ mi zrobiÅ, gdybym ci pozwoliÅ?". Powiem ci coÅ, Anna - pozwaÅbym ciÄ za emocjonalny uraz krÄgosÅupa szyjnego.
Jak suka, gdybym chciaÅ spamu, sprawdziÅbym Gmaila. Nie traktuj mnie jak sierotÄ w fabryce porno. PrzyszedÅem tu fantazjowaÄ o tobie, a nie daÄ siÄ wciÄ gnÄ Ä w jakÄ Å wielopoziomowÄ piramidÄ dziwek. To nawet nie jest sprytne. WiadomoÅci sÄ tak ogólne, że równie dobrze mogÅyby byÄ nabazgrane na wewnÄtrznej stronie pudeÅka pÅatków Åniadaniowych. Rozumiem, "pracujesz". Ale jeÅli subskrybujÄ, klikam, lubiÄ i szarpiÄ siÄ z twoimi treÅciami, to może... tylko może... mógÅbyÅ poÅÄ czyÄ piÄÄ komórek mózgowych i napisaÄ coÅ, co nie zostaÅo wyrwane prosto ze skrzynek odbiorczych twoich ostatnich 600 subskrybentów. Gdzie tu wysiÅek? Gdzie iluzja intymnoÅci? Chcesz mojÄ wskazówkÄ? To zapracuj na niego. Sprzedaj mi marzenie, suko. Udawaj, że jestem jedynym facetem, o którym myÅlisz, kiedy robisz sobie selfie w lustrze z jÄzykiem wysuniÄtym do poÅowy i cyckami ÅciÅniÄtymi razem, jakby szeptaÅy tajemnice. Nie uderzaj mnie krzyżowÄ reklamÄ i nie oczekuj, że pozostanÄ twardy.
To jest czÄÅÄ gry, której wiÄkszoÅÄ tych lasek nie rozumie. Nie pÅacimy tylko za cipkÄ - pÅacimy za możliwoÅÄ. ZÅudzenie, że przez uÅamek sekundy ta laska z idealnym tyÅkiem może ciÄ naprawdÄ chcieÄ. A kiedy niszczysz tÄ iluzjÄ, kopiujÄ c i wklejajÄ c wiadomoÅÄ, którÄ napisaÅ dla ciebie jakiÅ asystent menedżera na BiaÅorusi?
Anna ma ciaÅo do tej pracy. To ciaÅo jest wyrzeźbione jak kod oszustwa - ciasna talia, uda, które mogÅyby rozbiÄ butelkÄ z wodÄ i cycki, które siedzÄ , jakby przeciwstawiaÅy siÄ grawitacji i logice. Ale dobry wyglÄ d nie jest już produktem. To podstawowy wymóg. Witamy w 2025 roku, w którym każda gorÄ ca laska ma iPhone'a i lampÄ pierÅcieniowÄ i myÅli, że zrobienie kilku wygiÄtych selfie oznacza, że jest gotowa do zbudowania imperium. Ale imperium potrzebuje czegoÅ wiÄcej niż cycki. Potrzebuje strategii. Potrzebuje zarzÄ dzania. Potrzebuje obsÅugi fanów, która nie wydaje siÄ byÄ przetworzonym kodem kuponu na rozczarowanie.
Anno, mówiÄ teraz do ciebie, kochanie. Masz to, co tak wiele lasek chciaÅoby mieÄ - naturalnie ruchliwy klimat, zmysÅowÄ twarz i idealnÄ mieszankÄ dziewczyny z sÄ siedztwa z energiÄ , którÄ wyrucham ciÄ w samochodzie. Ale twoja gra za kulisami? Jest niechlujna. Bardziej niechlujna niż pijany lodzik o 3 nad ranem na parkingu Taco Bell. Nie angażujesz siÄ. Nie wchodzisz w interakcje. Traktujesz to jak pasywny dochód, podczas gdy powinno to byÄ przedstawienie. Nie sprzedajesz seksu - sprzedajesz pomysÅ, że każdy facet podÄ Å¼ajÄ cy za tobÄ może byÄ szczÄÅciarzem, który odblokuje kolejnÄ warstwÄ. Ale jeÅli wszystko, co odblokowujÄ , to rozczarowanie i faktura na 10 dolarów, zacznÄ zamykaÄ karty. Szybko.