Warning: Attempt to read property "innertext" on null in /var/www/html/d_ero/inc/inc.php on line 80
Eroteo

Czas na nasze brudne usta na temat Miny Kanya. Jak widać, Mina jest laską OnlyFans. Jest twórczynią treści na tej szalenie popularnej platformie i zamierzam sprawdzić, czy jest warta swojej ceny. Ta ładna tajska twarz i ten gruby pieprzony tyłek mogą sprawić, że będziesz już myślał swoim kutasem, ale nie będę chwalił tylko za to, że wygląda uroczo. Zobaczmy, czy ta suka na to zasługuje. Dalej z recenzją!

Ten tyłek może rozpocząć wojny

OnlyFans daje te same opcje wszystkim swoim członkom. Wszystkie te laski mają te same funkcje i gówno, więc cholernie trudno jest się wyróżnić. Nawet nie zająknę się na temat konkurencji. Nie wiem, ile brudnych małych dziwek jest na onlyfans.com, ale zgaduję, że jest to cholerna armia cycków i desperacji. Na szczęście Mina Kanya zdała sobie sprawę, że musi znaleźć sposób na wyróżnienie się i wykorzystała do tego swój tyłek.

Wystarczy spojrzeć na to cholerne zdjęcie! Te różowe majtki praktycznie kochają się z jej policzkami. Są owinięte wokół tego soczystego tajskiego łupu jak ciasny mały rękaw na kutasa. To gówno to sztuka. Poza tym Mina to ciemnowłosa laska tajskiego pochodzenia, więc na pewno ma ten egzotyczny klimat. Człowieku, tajskie laski są znane z tego, że są imprezowymi maniakami i poważnie napalonymi laskami, więc tak, jak dotąd Mina zaznacza wszystkie właściwe pola. Mój kutas jest już w połowie przekonany. Chodźmy kurwa dalej.

Wszystkie dobre rzeczy, które Mina robi na OF

Zazwyczaj te suki wrzucają kilka linijek w swoich biografiach OnlyFans o tym, jakie brudne gówno je kręci i jakiego gówna nie zrobią. Mina też to robi i tak, trochę podoba mi się to, co napisała, ale bądźmy szczerzy, mogła to zrobić o wiele bardziej dziwnie. Pozwól mi wyjaśnić.

Po pierwsze, mówi, że mieszka w San Francisco. Fajnie, nieważne, ale to nie tak, że żaden z jej subskrybentów nie zbliży się na tyle, by powąchać jej cipę, nie mówiąc już o pieprzeniu. Następnie dodaje, że pochodzi z Bangkoku. Ponownie, miły szczegół, ale nie mam zamiaru bić mojego kutasa na twoją pieprzoną wizę, kochanie. Jestem tu po to, by zobaczyć, jak rozkładasz swoją cipkę, a nie chwalić się swoim cholernym rodzinnym miastem.

Teraz Mina kontynuuje, mówiąc o tym, jak kocha muzykę, filmy i książki. Suko, to może sprawić, że zaliczysz na Tinderze, ale tutaj, na OnlyFans, to gówno nie sprawi, że mój kutas drgnie. Kiedy mówi, że jest biseksualna, mój kutas w końcu się podnosi. Wtedy zaczyna się prawdziwe plugastwo. Natychmiast wyobrażam sobie tę dziwkę w paskudnym trójkącie, głęboko w cipie innej laski, podczas gdy jakiś szczęśliwy skurwiel posuwa ją od tyłu jak małą tajską dziwkę, którą jest. To jest obraz, który sprawia, że moje jaja mrowią.

Wspomina, że mówi po tajsku, angielsku i czymś, co nazywa się Isan. Nie obchodzi mnie, czym jest Isan, chyba że jest to język do szeptania sprośnych gówien, podczas gdy ona szarpie twojego kutasa pod stołem. Mimo to tajski i angielski załatwią sprawę, zwłaszcza jeśli planujesz wysłać jej brudny DM lub błagać ją o spersonalizowaną zawartość cipy.

Na koniec Mina zaprasza na swoją stronę onlyfans.com/mina.kanya, gdzie można rozmawiać, dzielić się prawdziwymi chwilami i opowiadać o przygodach w San Francisco. A może SF to science fiction? Słuchaj, nie próbuję pisać z nią pieprzonej powieści, ale jeśli pogawędka zbliży mnie do tej ociekającej cipki, to jasne, będę udawał, że obchodzi mnie jej cholerny bieg po burrito lub cokolwiek, kurwa, nazywa przygodą SF.

Ma też konto na Instagramie

Wspomniałem o Instagramie tylko dlatego, że zawsze mówię, że skurwiele zasługują na podgląd. To znaczy, będziecie musieli zapłacić za ekskluzywne gówno Miny, więc dlaczego nie zerknąć najpierw na jej darmowe gówno.

Żebyś wiedział, Mina nie robi nagości na Insta. Nie jest to dozwolone na platformie, ale zobaczysz tam mnóstwo jej selfie, na których ściąga górę na tyle, by cię drażnić, ale nie pokazywać wszystkiego. Radzę to sprawdzić i śledzić tę dziwkę. Teraz wróćmy do jej OF.

OF jest tak cholernie różny od Instagrama lub jakiegokolwiek innego darmowego gówna, które można znaleźć w sieci. Po pierwsze, laski takie jak Mina Kanya nie wchodzą w interakcje ze swoimi obserwatorami na Instagramie czy Twitterze. Chcą zarabiać pieniądze i to jest uczciwe. Dlatego zwracają się do OnlyFans.

Cała cholerna platforma opiera się na idei, w której zwykli ludzie tacy jak ty mogą wchodzić w interakcje z laskami takimi jak Mina, a żebyś wiedział, konta takie jak onlyfans.com/mina.kanya są prowadzone przez laski stojące za zdjęciami. Żadnych cholernych menadżerów ani tego typu gówna. To ona publikuje, odpowiada i prawdopodobnie pociera swoją cipkę podczas sprawdzania wiadomości.

199 zdjęć i 3 filmy

Zawsze kurwa powtarzam, że dla dziwek kluczowe jest bycie aktywnym. Stań się aktywny i pozostań aktywny. Mina z pewnością przeczyta to arcydzieło, więc kochanie, upewnij się, że publikujesz przynajmniej trzy razy w tygodniu. Trzymaj te cycki na wierzchu, a cipę na widoku! Mówiąc o trzech, onlyfans.com/mina.kanya ma teraz tylko trzy pieprzone filmy i pozwól mi powiedzieć, że to nie wystarczy, aby zapewnić rozrywkę temu kutasowi.

Osobiście, filmy sprawiają mi o wiele większą przyjemność. Coś w oglądaniu tego ciasnego małego ciała w ruchu sprawia, że mój kutas staje się twardy. Zdjęcia są w porządku i w ogóle, ale mój kutas ma własny umysł i chce zobaczyć, jak podskakujesz na jakimś kutasie lub palcujesz tę cipkę jak dobra mała cumslut.

W tej chwili onlyfans.com/mina.kanya zawiera około 200 zdjęć, w zależności od tego, kiedy zarejestruje się twój napalony tyłek. Większość z nich to ujęcia bielizny, na których Mina rozkłada nogi na tyle, by zabolały cię jaja i drażni twojego kutasa, jakby wiedziała, że pulsuje. Zobaczysz ten okrągły mały tyłek, mnóstwo cycków i wystarczającą ilość cipki, abyś chciał krzyczeć na ekran.

Po naciśnięciu przycisku subskrypcji całe to brudne gówno zostanie odblokowane, ale nie myśl, że to cały pieprzony pakiet. Mina ma więcej do zaoferowania, a OnlyFans to nie tylko zdjęcia i kilka klipów. Czytaj dalej, skurwysynu!

Onlyfans jest popularny nie bez powodu

Tak, tak, liczby na onlyfans.com/mina.kanya nie są imponujące, ale musisz zdać sobie sprawę, że Mina nie jest głupia. Gdyby była, nigdy nie zostałaby gwiazdą mojej recenzji. Jest tutaj na OF, ponieważ wie, czego chcą horndogi, a są to niestandardowe treści i interakcja.

Widzisz, wiele z tych lasek OF jest na żywo. Kiedy to robią, odpowiadają na twoje wiadomości. Jeśli jesteś skłonny zapłacić, dają ci niestandardową zawartość. Oznacza to, że możesz poprosić o określone załamanie, a jeśli laska jest w tym zainteresowana, podrzuci ci je. Dlatego nie jestem fanem biografii takich jak ta na onlyfans.com/mina.kanya. Wolałbym raczej zobaczyć listę tego, co suka zrobi, a co jest poza limitem. Może po prostu jestem czepialskim skurwysynem. Mimo to, masz pomysł.

Końcowe przemyślenia

Nie będę tu siedział i kłamał włochatej dupie. Mina Kanya wciąż ma przed sobą długą drogę. Suka ma tylko trzy pieprzone filmy, a to nie wystarczy, aby utrzymać kutasa na podtrzymaniu życia. Jej biografia zawiera więcej faktów z podróży niż statystyk ruchania, a jeśli nie walisz konia do pieczątek paszportowych, nie robi to wiele dla twojego kutasa. Mogłaby publikować więcej, pokazywać więcej, stawać się paskudniejsza, ponieważ trzy marne filmy i kilka zdjęć bielizny nie wystarczą, aby utrzymać kutasa w pełni naładowanego 24/7.

Wciąż tu jestem, wciąż twardy i wciąż gotowy do rzucania gotówką w tę brudną tajską dziwkę i to nie przypadek. Mina Kanya to rozumie. Wie, że OnlyFans to nie Instagram z filtrami i puchem. Wie, że skurwiele tacy jak my chcą tej surowej energii cipki. Chcemy niestandardowych klipów. Chcemy prawdziwej interakcji. Chcemy czuć, że ta egzotyczna mała cipa robi paskudne gówno tylko dla naszego kutasa i to jest dokładnie to, co ona daje.

Ma ten egzotyczny, ciemnowłosy, tajski klimat, który sprawia, że twój kutas salutuje, zanim jeszcze trafisz na subskrypcję. Kusi idealnym tyłeczkiem w obcisłych majteczkach. Mówi w twoim języku i prowadzi własne konto, co oznacza, że kiedy do niej piszesz, to ona odpowiada, a nie jakiś smutny stażysta z arkuszem kalkulacyjnym.

Więc tak, liczby mogą nie być jeszcze oszałamiające, ale dla tego, co teraz pakuje i do czego dąży, ta suka jest tego warta. Jest brudna i sprytna, a ja ją kurwa kocham! Podpisz to, kurwa, i podziękuj mi później!