Love and Lust Beach StoriesReview

Czy mam cholerną gratkę dla twoich brudnych, małych oczu wpatrujących się w ekran. Jeśli kiedykolwiek siedziałeś z opuszczonymi do połowy spodniami, marząc o jakiejś tropikalnej plaży wypełnionej ubranymi w bikini lisicami wyginającymi się, jakby ich policzki zostały pobłogosławione przez samego Posejdona - gratulacje, zboczeńcu, twoja fantazja właśnie przybrała cyfrową formę. Love and Lust: Beach Stories nie jest zwykłym symulatorem plażowego porno, w którym walisz konia jakiemuś przecenionemu klonowi Barbie ze scenariuszem tak suchym, że mógłby złuszczyć twoją duszę. Nie. To gówno ma smak. To lato z przyprawami. Pomyśl o blond plażowiczce, tak, ale pomyśl też o czarnowłosej dziwce o kocich uszach z cyckami jak pociski termiczne i oczami, które mówią, że albo cię ujeździ, albo zrujnuje. To nie wszystko. Dorzucili nawet pikantny mały smakołyk MILF, ponieważ najwyraźniej twórcy tej gry wiedzą, że odpowiedni orzech wymaga różnorodności. Masz tutaj opcje, mój kolego. To jest bufet PornHub w interaktywnej formie, z wyjątkiem tego, że nikt nie osądza cię za to, że wracasz po dokładkę lub patrzysz na czekoladową fontannę z myślą o czymś bezbożnym.

I nie mów do mnie "grałem już w tego typu gry" - nie grałeś. Nie w ten sposób. W każdym pstryknięciu stringów i podrygach cycków kryje się pokręcone poczucie humoru. W jednej chwili pomagasz lasce znaleźć okulary przeciwsłoneczne, a w następnej dziękuje ci w sposób, który sprawiłby, że twoja babcia upuściłaby koraliki różańca. A te dziewczyny? Nie są pozbawionymi życia robotami. Mają w sobie bezczelność. Drażnią się. Drażnią się z tobą. Ta gra jest odpowiednikiem tańca na kolanach, w którym striptizerka faktycznie zna twoje imię i szepcze je, jednocześnie szlifując twoją duszę. A kocie uszy? Nawet nie zaczynaj. Kiedyś śmiałem się z futrzaków - teraz jestem dziesięć minut od wygooglowania, ile kosztuje zakup zatyczki do ogona. Ta gra zmieniła mój miernik wstydu. To jest nowe marzenie o plaży, bracie. Nie potrzeba kremu z filtrem, wystarczy lubrykant i klawiatura. Przewijaj dalej, ty chory pojebie. Dopiero się rozgrzewamy.

Download Me Daddy

W porządku, porozmawiajmy o logistyce, zanim twój wzwód zamieni się w pełny technologiczny krach. Nie możesz grać w tę napaloną małą plażową fantazję online - Love and Lust: Beach Stories trzeba pobrać. Tak, wiem, pobieranie gier porno sprawia, że twój kutas drży z podejrzliwości, ale uspokój się. To nie jest jakaś podejrzana rosyjska pułapka złośliwego oprogramowania "kliknij, aby wygrać" przebrana za cycki. Jest ona hostowana na itch.io, co jest mniej więcej tak bezpieczne, jak masturbacja pod własnym prysznicem (chyba że poślizgniesz się i złamiesz czaszkę - ale to na ciebie, mistrzu). A oto kicker - płacisz, ile chcesz. Oznacza to, że możesz dosłownie kliknąć "pobierz" i zapłacić absolutnie gówno. Zero dolarów. Zero centów. Tylko podziękowanie i może przybicie piątki twórcom w duchu.

Ale bądźmy szczerzy. Ci chorzy dranie stworzyli grę, która pozwala uwodzić drobne kobiety na skąpanej w słońcu wyspie degeneracji. Zasługują przynajmniej na drobne. Dajesz napiwki striptizerkom, prawda? Więc daj napiwek cyfrowym bogom, którzy sprawili, że twoja smutna, samotna czwartkowa noc kończy się pikselowaną catgirl nazywającą cię "panem", podczas gdy twoja butelka balsamu płacze ze strachu. Rzuciłem im dwa dolary i poczułem się, jakbym przekazał darowiznę na jakiś cel. Jakbym wspierał sztukę niezależną, ale zamiast ratować wieloryby, finansowałem fizykę cycków. To było dobre uczucie. Nawet sprawiedliwe.

I zanim zaczniesz narzekać na pamięć, przestań. Pobieranie trwa pięć sekund i nie, nie musisz czyścić swojego skrupulatnie pielęgnowanego folderu porno "macocha utknęła w suszarce". Zachowaj całą swoją degenerację, ta gra pasuje idealnie. To jak podkradanie nowej zdzirowatej współlokatorki do i tak już zboczonego domu. Po prostu rozpakuj, zainstaluj i bum - jesteś głęboko w raju plażowych bimbo. Szczerze mówiąc, ta gra mogłaby kosztować 20 dolców i nadal bym za nią zapłacił, ponieważ w przeciwieństwie do twojej byłej, faktycznie dostarcza. I nie prześladuje cię później. Po prostu cierpliwie czeka w folderze na pulpicie, szepcząc: "Chcesz jeszcze raz?" głosem tej MILF, która ciągle gubi klucze, ale nigdy stringi.

Duże cycki, mały plik

Pewnie zastanawiasz się teraz: "Jak ta gra w ogóle wygląda?". Świetne pytanie, mistrzu. Pozwól mi namalować obraz. Nie potrzebujesz komputera klasy NASA ani jednego z tych durnych zestawów z tęczowymi światłami i chłodzeniem cieczą, aby ją uruchomić. Trzy cholerne gigabajty. Tylko tyle. Mniej niż pojedynczy film na Brazzers. Prawdopodobnie dałoby się to uruchomić na Dellu babci z 2012 roku, gdyby wyciągnąć go z szafy i zdmuchnąć pajęczyny. Wszystko, czego potrzebujesz, to działająca klawiatura i wystarczająco dużo wolnej woli, by nie zacząć szarpać podczas intra.

Rozgrywka? To piękny mały powrót do złotych czasów tekstowego porno. Rozmawiasz z dziewczynami. Wykonujesz głupie małe zadania, takie jak "znajdź mój krem do opalania" lub "pomóż mi rozwiązać ten podejrzanie skomplikowany pasek od bikini". I zgadnij co? Każdy dobry uczynek przybliża cię do cycków na twarzy i majtek na podłodze. Jesteś jak plażowy złota rączka. Napraw problem, zdobądź nagrodę. To jest porno z postępem. Jack-off RPG, w którym twoja sperma jest twoim paskiem doświadczenia. I kochanie, masz zamiar awansować.

Ale to, co naprawdę sprawia, że gra błyszczy, to tempo. Ono się buduje. Nie jesteś od razu zanurzony po uszy w Cat-Ear Slut #3. Pracujesz na to. Oczekiwanie sprawia, że każdy piksel jest zasłużony. Zaczynasz myśleć swoim mózgiem na tyle, aby orzech uderzył mocniej. To dopaminowa ruletka. Masz tę mieszankę poszukiwania celu i pogoni za dziewczyną, która smaży płat czołowy i zamienia laptopa w splamioną spermą świątynię podboju. I w przeciwieństwie do prawdziwych randek, nie ma odrzucenia, niezręcznych rozmów i smutnej jasności po orzeszku - tylko zwycięstwo. Czyste, lepkie zwycięstwo.

Pluskwy, bikini i potencjał głęboki jak jaja

Zanim zaczniesz się rozczulać nad tym, jak doskonała jest Love and Lust: Beach Stories, wciśnij hamulec i zapnij pasy - ta gra wciąż jest w wersji DEMO. Tak, demo. Oznacza to, że to, w co teraz grasz, jest seksowną małą przystawką, a nie pełnym siedmiodaniowym bufetem z cyckami, który jest na horyzoncie. Możesz natknąć się na sporadyczne błędy, takie jak bikini laski przecinające jej uda lub dialog zapętlający się jak twoja ręka, gdy próbujesz wycisnąć jeszcze jeden orzech po suchym. To się zdarza. Bez paniki. Pamiętaj tylko, że ta gra wciąż ewoluuje, tak jak twoje gusta porno zmieniły się z "tylko misjonarz" na "przyrodnia siostra przyłapana na sikaniu do zlewu".

Ale to jest najważniejsze - deweloperzy naprawdę się przejmują. Widzisz błąd, zgłaszasz go, a są szanse, że odpowiedzą czymś lepszym niż wzruszeniem ramion i aktualizacją sześć miesięcy później. Ci faceci są napaleni i pracowici. Kodują i poprawiają, podczas gdy ty głaszczesz, a wszystko po to, by twoja następna sesja miała płynniejsze dialogi, lepsze animacje i mniej przypadkowych awarii (chyba że chodzi o awarię twojego zdrowia psychicznego, gdy ta MILF znów nazywa cię "tatusiem"). Jest coś pięknego w waleniu konia do pracy w toku. To tak, jakbyś był częścią tego procesu. Beta-testujesz swoje własne doznania.

I bądźmy szczerzy - to już jest lepsze doświadczenie niż połowa gówna, za które płacisz pełną cenę gdzie indziej. W niektórych grach trzeba czekać na ekrany ładowania, które trwają dłużej niż wytrzymałość. Tutaj klikasz, czytasz, flirtujesz, a wypłata jest naprawdę warta cyfrowej gry wstępnej. Gra jest oparta na tekście, oczywiście, ale nie daj się zwieść. Dialogi są pikantne, dziewczyny mają osobowość, a wybory mają znaczenie. Nie stukasz tylko w napalone opcje jak małpa na metamfetaminie. Knujesz intrygi, uwodzisz i pracujesz nad każdą pupą w bikini jak prawdziwy interaktywny sleazeball. To odgrywanie ról dla degeneratów. I tak, pokochasz każdą sekundę.

Załóż więc swoje ulubione szorty kąpielowe - a jeśli czujesz się odważny, zanurz się w tej pięknej plażowej bonanzie. Błędy czy nie, to wciąż najbliżej bycia jedynym kutasem na wyspie, gdzie każda laska jest w 99% naga i w 100% spuszczona. A kiedy pojawi się pełna wersja gry? Kochanie, to koniec. Będziesz musiał kupić drugi ręcznik. Nie ze względu na pot. Dla wstydu. Słodki, lepki wstyd. Zasłużyłaś na to.