Warning: Attempt to read property "innertext" on null in /var/www/html/d_ero/inc/inc.php on line 80
Eroteo

Wyjaśnijmy od razu - to nie jest Zmierzch, suko. Ta Bella nie będzie błyszczeć w słońcu ani próbować uratować cię przed gangbangiem wilkołaków. Nie walczy z wampirami ani nie rozważa moralności nieśmiertelnej miłości. Ta Bella ma 18 lat, jest napalona i bezrobotna w najwspanialszy możliwy sposób. Jej zadaniem jest być gorącą przed kamerą i być może flirtować z twoimi spodniami - lub twoim portfelem. Jedno i drugie działa. Właśnie rozpoczęła swoją przygodę z OnlyFans, co sprawia, że jest to najlepszy czas na podryw dla każdego samotnego drania szukającego świeżego mięsa. To nie jest jakaś doświadczona profesjonalistka, która od lat robi cumshoty na zawołanie. Nie, ten wciąż ma ten świeży zapach - zapach niedoświadczenia owinięty w różową bieliznę i akty "ups", które są zdecydowanie zamierzone.

Jesteś napalony. Ona jest napalona. To nie jest jakieś głębokie filozoficzne połączenie. To spotkanie mięsa z mięsem, zdesperowane palce przewijające się przez pułapki pragnienia, próbujące coś poczuć. I szczerze mówiąc, może Bella też to czuje. A może po prostu jest spłukana i chce kupić nowego iPhone'a. Kogo to obchodzi? Jest półnaga i dąsa się do aparatu w telefonie, jakby był jej winien orgazmy, a ty siedzisz tam z kutasem w ręku, udając, że się nie zakochałeś.

Jej tyłek w bieliźnie będzie przemawiał głośniej niż ja kiedykolwiek mógłbym. Te policzki są jak dwie kulki stresu wysłane przez diabła - miękkie, blade i idealne do grzechu. To rodzaj tyłka, który wygląda dobrze, odchodząc od marzeń i prosto do wiadomości OnlyFans. I zgadnij co? Nie musisz płacić ani centa, aby dostać się do drzwi. Jej OnlyFans jest darmowy, co oznacza, że nie ma dosłownie żadnej wymówki, aby się nie zarejestrować, chyba że jesteś uczulony na przyjemność lub jesteś cyfrowym prawiczkiem, który nadal uważa, że cycki są "bez szacunku".

To jest łatwy tryb porno. Żadnego paywalla, żadnego poczucia winy, po prostu cyfrowy striptiz świeżo upieczonej zdziry próbującej swoich sił w najbardziej uczciwym zawodzie w Internecie. I kto wie? Może cię polubi. Ale nawet jeśli nie, jej zdjęcia nadal dają ci coś do jęczenia, podczas gdy ty czyścisz swój brzuch chrupiącą skarpetą.

Witamy w Tease Town

Oto umowa: nie ma żadnych zobowiązań, żadnych opłat za kartę kredytową, żadnych wściekłych małżonków łapiących podejrzane rachunki z etykietą "Bella's Booty Buffet". Klikasz, podglądasz i możesz odejść jak emocjonalnie zahamowany duch, którym jesteś. Nie będzie cię ścigać ani pytać, dlaczego przestałeś obserwować. Jesteś tylko napalonym podróżnikiem przechodzącym przez jej cyfrowy klub ze striptizem, który dostaje niebieskiego balu przez starannie ułożone ramiona i majtki, które ukrywają się na tyle, że bolą cię jaja.

Porozmawiajmy o treści. Czy ona jest gwałcona przed kamerą? Nie. Czy rozpina się jak indyk na Święto Dziękczynienia? Jeszcze nie. Ale to, co otrzymujesz, to starannie wyselekcjonowany bufet zdjęć w bikini, zestawów bielizny i bezczelnych drażetek, które krzyczą "chcesz tego, prawda?". I chcesz. Ponieważ twój kutas jest głupim, łatwowiernym małym draniem, który myśli, że może - tylko może - wsunie sutek, jeśli klikniesz wystarczająco mocno. Cycuszki są tak blisko, że można przysiąc, że język ci drgnął. Ujęcia tyłka, które sprawiają, że chcesz zapłacić czynsz. Ale nie ma faktycznej nagości... jeszcze. Chodzi tylko o obietnicę.

Ale tutaj robi się podstępnie. Otwierasz wiadomości OnlyFans i - bum - jest. Prywatna wiadomość. Małe zablokowane zdjęcie z ceną, która szepcze: "otwórz mnie, tatusiu". Może to jej cycki. Może to więcej tego samego. A może po prostu pyta cię, z jakiego jesteś stanu. Tak czy inaczej, twój napalony tyłek go odblokuje. Ponieważ gdy Bella wbije pazury, przekonasz się, że dzieli ją tylko jedna wiadomość od pełnych zdjęć cipki. Spoiler: prawdopodobnie nie. Ale to złudzenie to połowa zabawy. A prawdziwa pułapka? Ona z tobą rozmawia. Flirtuje z tobą. Sprawia, że czujesz się jak jedyny zboczeniec w pokoju. Wmawiasz sobie, że to tylko interesy, ale twój kutas myśli, że to romans. Wchodzisz za głęboko, przyjacielu. Ona z tego nie zrezygnuje, ale uzależniła cię jak ćpuna od mety w kształcie cycków.

Nie kupuj jej... Zaimponuj jej

Tutaj Bella odwraca scenariusz jak dominatrix w pastelowych majtkach. Nie rzuca się na ciebie. Chce, abyś ją ścigał. Żadnych tanich emocji, żadnego "tu jest mój tyłek za dziesięć dolców". Nie. Ta mała lisiczka chce najpierw porozmawiać. Wyobraź to sobie. Gorąca laska na OnlyFans udająca, że gówno ją obchodzi, skąd jesteś. I zgadnij co? Powiesz jej. Napiszesz historię swojego życia jak zakochany simp, ponieważ zapytała, użyła emoji serca, a teraz twoje jaja myślą, że się spotykacie.

Chce wiedzieć, jak ją znalazłeś, co lubisz, co sprawia, że twój kutas drga. Skłamiesz i powiesz coś poetyckiego, podczas gdy tak naprawdę masz nadzieję, że wyśle ci cipkę we wtorek. Ale hej, taka jest gra. Możesz spróbować szybkiej metody - "Oto 30 dolców, wyślij mi coś paskudnego". Ale nie ma żadnej gwarancji. Może to zignorować. Może wysłać gif przedstawiający ją całującą. Może nawet wysłać wiadomość zwrotną z "aww dzięki :)", co jest w zasadzie wersją OnlyFans "friend-zoning your boner".

Ale jeśli zachowasz zimną krew, zachowasz spryt, możesz coś osiągnąć. Bo Bella? Bella jest drażniąca i lubi zwracać na siebie uwagę. Może nie otworzy nóg, ale otworzy skrzynkę odbiorczą, a to wszystko, czego potrzebuje twój zdesperowany mały kutas. To nie jest porno, to gra wstępna z ceną. Może nigdy nie pokazać towaru, ale sprawi, że poczujesz się tak blisko. A czasami jest to gorsze niż samo zobaczenie tego. To jak podbijanie serca. Jesteś napalony, jesteś samotny, a ona jest cyfrową dziewczyną, którą zawsze chciałeś - jeśli twoja cyfrowa dziewczyna nigdy nie pokazała ci swoich sutków, ale nadal znała twoje urodziny.

Gra w cierpliwość z Bellą

A teraz usiądź, kurwa, i posłuchaj, bo to nie jest przeciętne fiasko Pornhub. Bella nie jest twoją turbodoładowaną fabryką spermy. Nie jest tu po to, by jęczeć na komendę lub głębokie gardło ogórków, podczas gdy ty walisz konia jak szop w koszu na śmieci. Nie, nie, ta suka gra w długą grę. To są cyfrowe randki z bonusową posypką z cycków. Chcesz, żeby rzuciła swoje majtki na ekran, gdy tylko się zarejestrujesz? Nic z tego. To jest OnlyFans: The Roleplaying Edition, a Bella jest rodzajem drażnienia, które sprawia, że twoje jaja bolą w alfabecie Morse'a.

Cierpliwość, mój brudny przyjacielu, jest kluczem. Jeśli wejdziesz szybko i agresywnie, rzucając "wyślij akty" jak jaskiniowiec z Wi-Fi, ona będzie widmem twojego napalonego tyłka szybciej niż odrzucenie na balu maturalnym. Ale jeśli grasz spokojnie, jeśli wsuwasz się w jej wiadomości, jakbyś miał pół mózgu i pełnego kutasa, możesz po prostu odblokować złote wrota do cyckowego nieba. To nie jest Pornhub - to porno gra wstępna, a jeśli nie możesz sobie z tym poradzić, wróć do wyciskania go do kompilacji macochy i ziarnistych zrzutów ekranu z Reddit.

Musisz z nią porozmawiać. Zadawać jej głupie pytania. Udawać, że obchodzi cię jej dzień. Powiedz jej, że podobają ci się jej włosy, nawet jeśli wyglądają, jakby wiewiórka próbowała ułożyć je widelcem. Ponieważ to buduje relację, a relacja to tylko gra wstępna w formie tekstowej. Głaszczesz jej ego, może ona pozwala ci głaskać coś jeszcze. Pokazujesz jej, że nie jesteś tylko kolejnym kutasem na wietrze i nagle, być może, tylko być może, pokazuje ci, co kryje się pod tymi bezpiecznymi kątami na Instagramie.

Ale ostrzegam: jest to fantazja o powolnym ruchaniu. Pomyśl o tym jak o edgingu - ale z portfelem i poczuciem własnej wartości. Będziesz siedział tam przez kilka dni, może tygodni, przekonując samego siebie, że ona jest inna. Że jesteś wyjątkowy. Że tej Belli może faktycznie zależeć na twoim żałosnym, przesiąkniętym spermą życiu. A potem bam - zablokowane zdjęcie spada z ceną 15 dolarów i podpisem w stylu: "Pomyślałem o tobie, kiedy to zrobiłem ;)". A ty to kupisz, zdesperowany draniu. Kupisz, bo twój kutas jest już sprzedany.