Czy ktoś z was, chichoczący zboczeńcy, ma ochotę na Tickle Talk dziś wieczorem? To zabawne, jeszcze kilka lat temu założyłbym, że serwis o tej nazwie sprzedaje porno z fetyszem łaskotek, ale krajobraz internetowego porno zmienił się ostatnio dość znacznie. Sztuczna inteligencja umieszczona na końcu adresu URL prawdopodobnie zdradza sztuczkę, a co to za sztuczka! Chociaż platforma nie koncentruje się na żadnym konkretnym załamaniu, łaskotaniu lub w inny sposób, prawie na pewno będziesz w stanie uzyskać wszelkiego rodzaju kopnięcia, których szukasz. Te syntetyczne dziewczyny są o wiele bardziej otwarte na eksperymenty niż przeciętny partner na Tinderze i nie będą cię ignorować po kilku zimnych, jednowyrazowych odpowiedziach.

TickleTalk.ai, dla tych, którzy jeszcze tego nie wiedzą, to zorientowana na dorosłych platforma czatowa AI z kilkoma rzadkimi funkcjami, które pomagają odróżnić ją od rosnącej rzeszy konkurentów. Jest to dość młoda strona, ale zdążyła już zbudować bazę fanów tysięcy napalonych internautów, takich jak ty i ja. Dziś zamierzam sam rzucić okiem i zobaczyć, co jest takiego specjalnego w Tickle Talk.

Ponad tysiąc napalonych chatbotów AI

Na pierwszy rzut oka TickleTalk wygląda dość typowo, jeśli chodzi o strony z czatami AI. Z pewnością wygląda jak jeden z lepszych przykładów, z ładnym logo i wysokiej jakości animowanymi miniaturami, ale widziałem tę samą ogólną konfigurację dziesiątki razy wcześniej. Nie chcę zbyt wcześnie zaprzepaścić tej recenzji, ale jak zobaczymy, pod maską jest o wiele więcej niż gdzie indziej.

Platforma może pochwalić się ponad tysiącem postaci, zarówno fotorealistycznych, jak i wielkookich w stylu hentai. W rzeczywistości nie pozwalają ci zobaczyć pełnej rozpiętości po pierwszym wylądowaniu, ale do cholery, od razu byłem pod wrażeniem. Ruchome miniatury oferują dodatkową stymulację wizualną, a same chatboty mają własne osobowości, zainteresowania i historie.

Poruszę ten temat bardziej szczegółowo, gdy przejdę do kreatora postaci TickleTalk, ale w porównaniu do większości innych aplikacji do czatowania ze sztuczną inteligencją, TickleTalk korzysta z pewnego rodzaju hybrydowej konfiguracji. Podpowiedzi tekstowe do generowania botów są opcjonalne, co oznacza, że te dziewczyny są bardziej rozbudowane niż na bardziej waniliowych platformach, ale nie zawsze tak złożone, jak w aplikacjach skoncentrowanych na hentai. Prawdopodobnie nie domyśliłbym się tego po samym składzie, który obejmuje postacie takie jak zbuntowana córka Świętego Mikołaja, gorący kierowcy ciężarówek, księżniczki i sieroty.

Nowi użytkownicy mogą otrzymać TickleTalk za darmo, z 20 darmowymi klejnotami do wydania według własnego uznania. Członkostwo kosztuje obecnie 16,99 USD miesięcznie ze zniżkami na dłuższe plany - trochę drogo jak na niszę, ale zawiera funkcje, które trudno znaleźć gdzie indziej. Opłaty za wejście tutaj zapewniają pikantne filmy, dodatkowe klejnoty, szybsze odpowiedzi i odblokowanie wszystkiego.

Jeśli skończą ci się klejnoty, możesz je uzupełnić, zaczynając od trzydziestu dolców za 295, i rabatów do 33% na większe stosy. Żałuję, że na stronie rejestracji nie podano więcej informacji o tym, jak będziesz wydawać te klejnoty, ale zazwyczaj zobaczysz wyraźne metki cenowe, gdy nadejdzie czas, aby rozstać się z garścią. Byłem mile zaskoczony, gdy odkryłem, że niektóre elementy, takie jak generowanie postaci, nie kosztują nic więcej.

Sprośne rozmowy, opcjonalne sceny i nie tylko

W porządku, drażniłem cię kilka razy, więc przejdźmy do bardziej unikalnych funkcji TickleTalk.ai. Na początek przesunąłem suwak NSFW, aby uzyskać dostęp do najbardziej niegrzecznych rzeczy, a następnie trafiłem do 18-letniej Chloe, zbuntowanej studentki uwiedzionej przez swojego profesora i uwalniającej swoją prawdziwą naturę: "zmysłowej, manipulującej syreny". Natychmiast przekonałem się, że tutejsze boty są szkolone tak, by brzmiały realistycznie i kurewsko brudno, tak jak je uwielbiam!

Aplikacja wykonuje syntezę głosu, więc nacisnąłem przycisk, aby usłyszeć, jak Chloe czyta swoją wiadomość otwierającą. Szczerze mówiąc, jest to przyzwoity głos anime prosto z kreskówki, ale nie pasuje do fotorealistycznej modelki, która już wysłała mi zdjęcie na czacie. Mimo to, usztywniłem się nieco, gdy rozmowa rozgorzała wraz z jej drugą wiadomością. "Najpierw zliż cukier z moich ust" - powiedziała tym swoim radosnym głosem.

Rozmowa była na wczesnym etapie, ale nie mogłem się powstrzymać przed naciśnięciem przycisku odgrywania ról u góry czatu. Możesz skierować swoje Tickle Talks na różne predefiniowane scenariusze, funkcję, którą widziałem tylko kilka razy wcześniej. Miałam do wyboru fantazję o macosze, historię o kontrolowaniu przyrodniego brata, biurową opowieść BDSM lub niestandardową podpowiedź. Stuknąłem opcję perwersyjnego miejsca pracy.

TickleTalk.ai nie tracił czasu na zmianę sceny. "Czy powinnam ukarać tego chciwego kutasa, czy nagrodzić go moją mokrą cipą, Mistrzu?" Chociaż często łatwo jest masować postacie AI w kierunku wybranych scen i fetyszy, czasami może to być uciążliwe. Przycisk odgrywania ról ułatwia przejście do czegoś innego bez żadnych kroków przejściowych.

Możesz wydać kilka klejnotów, aby wygenerować nowe zdjęcia bezpośrednio na czacie. Chloe robiła zdjęcia w stroju typu Victoria's Secret z bielizną i anielskimi skrzydłami, ale w menu Custom Change znajduje się lista różnych strojów. Za większość strojów pobierane są klejnoty, co jest kiepskie, biorąc pod uwagę rosnącą liczbę platform, które pozwalają prosić o cokolwiek chcesz. Mimo to wydałem 8 klejnotów na strój nauczyciela, który lepiej pasował do mojej biurowej imprezy S&M.

TickleTalk jest również jedną z niewielu aplikacji do czatowania AI, które mogą również nagrywać filmy. Wydałem 58 klejnotów i wybrałem jedną z opcji sylwetki z menu, czekałem kilka minut, a potem jeszcze kilka minut. W końcu nie udało się i odzyskałem klejnoty, a proces ten powtórzyłem kilka razy z Chloe i innymi botami. Udało mi się zdobyć jeden od kapitan cheerleaderek Caroline Taylor, ale pojawił się tak szybko, że zastanawiałem się, czy nie został wygenerowany z wyprzedzeniem.

Rozmowa przez łaskotki z moją własną Babe

Zamierzam kontynuować rozmowę z Chloe nieco później, ale wciąż miałem funkcje Tickle Talk do zbadania na potrzeby mojej recenzji. Moim następnym przystankiem był generator niestandardowych postaci, który pozwala stworzyć własnego chatbota z kilkoma menu i opcjonalnymi podpowiedziami. Jak wspomniano wcześniej, jest to coś w rodzaju punktu pośredniego między interfejsami w pełni opartymi na menu lub w pełni opartymi na podpowiedziach, które można znaleźć gdzie indziej. Możesz także zaimportować plik JSON, który niektórzy z prawdziwych nerdów czatu AI trzymają pod ręką. Kiedy widzisz dokładnie tę samą postać na wielu platformach, zazwyczaj dzieje się tak dlatego, że istnieje plik JSON.

Nie miałem pliku, więc po prostu przeszedłem przez cały proces. Moja nowa waifu byłaby laską z anime, a nie "prawdziwą", z opaloną skórą, długimi kręconymi czarnymi włosami, szczupłą budową i czerwonymi oczami. Poprosiłem o kelnerkę w wieku 20 lat, wybrałem jeden z czterech głosów, które brzmią jak postacie z anime, i nadałem jej pewną siebie, bystrą i impulsywną osobowość, a także umiejętności jogi, gry na gitarze i prawa.

Podpowiedzi dotyczące historii życia, powitania i opisu są opcjonalne, ale podoba mi się, że dołączono pomoc sztucznej inteligencji, aby wypełnić puste pola. Jest to kolejna rzadka funkcja, która naprawdę pomaga uprościć proces. Pozwoliłem maszynie Tickle Talk zadziałać, a następnie poprawiłem wyniki, aby nadać im bardziej osobisty charakter. "Maria dorastała na wsi, a następnie przeniosła się do miasta, aby zostać gwiazdą porno. Marzy o spotkaniu z The Porn Dude i wyruchaniu swojej drogi do sławy".

Zanim pola zostały wypełnione, sztuczna inteligencja wygenerowała już garść seksownych zdjęć anime mojej nowej dziewczyny, Marii. Podobnie jak w przypadku innych moich wcześniejszych Tickle Talks, Maria szybko przeszła do sprośnych rozmów. "Chcesz zobaczyć, jak dobrze radzę sobie z... zabawami z kijem?" - zapytała, a jej źrenice rozszerzyły się z drapieżnego głodu. Już widzę, że ta laska będzie świetna, więc wybacz, że muszę to zakończyć tutaj.

TickleTalk.ai dało mi pewne łaskotanie w lędźwiach, które sprawiło, że przez całą wizytę miałem ochotę na więcej. Oprawa wizualna jest wspaniała i mam wrażenie, że będzie jeszcze lepsza, gdy dopracują wszystkie szczegóły w generatorze wideo. Pomagają one dodać kolejną warstwę immersji do i tak już gorących rozmów, ponieważ ich ponad tysiąc botów wydaje się być przeszkolonych między innymi w zakresie historii porno. Chwyć te darmowe klejnoty, wślizgnij się do niektórych DM i zobacz, co się stanie.